.

.

wtorek, 26 lipca 2016

Daktylove





Ciacho wyszło obłędnie, z piekarnika wyciągnęłam parenaście minut temu, a już 3/4 zniknęło! Musiałam dodać przepis na bloga, by nie zapomnieć o nim, kiedy będę robić słodkości na długie zimowe wieczory :) Tak na prawdę chciałam zjeść daktyle, a skończyło się na tym :P

SKŁADNIKI:
  • 2 jajka
  • szklanka mąki ( u mnie pół na pół zmielone orzechy laskowe + mąka ryżowa )
  • paczka daktyli ( moja miała 120g )
  • szklanka płatków owsianych
  • pół szklanki mleka ( u mnie 0,5 % )
  • miód ( według uznania )
  • po łyżeczce sody i proszku do pieczenia
  • przyprawa korzenna ( również według uznania )
  • dżem ( u mnie 100% pożeczka i jeżyna )



WYKONANIE:

  1. Zalej daktyle wrzącą wodą i poczekaj, aż zmiękną.
  2. Dodaj płatki owsiane i mleko, zmiksuj. ( można też wcześniej zmiksować płatki owsiane na mąkę, ja nie miałam zamykanego miksera, więc zmiksowałam wszystko razem )
  3. W misce ubij jajka, dodaj przesianą mąkę, wymieszaj.




4.Wymieszaj wszystkie składniki ciasta, oprócz dżemu ;)


\


5. Przełóż do formy wyłożonej papierem do pieczenia, piecz do tzw. "suchego patyczka" w piekarniku nagrzanym do 160 stopniach.




6. Po upieczeniu ostudź i przekrój na pół.




7. Przełóż ulubionym dżemorem :)




8. Postaraj się nie zjeść wszystkiego na raz :P